IMIĘ I NAZWISKO
Kamila Szczawińska
ZAWÓD
Fashion Top Model.
AGENCJA
Model Plus (Polska), Fashion Model Management (Mediolan).
URODĘ ODZIEDZICZYŁAM PO
Mamie.
WZROST
178 cm.
ROZMIAR UBRAŃ
36.
MOJA PRZYGODA Z MODELINGIEM ZACZĘŁA SIĘ
12 lat temu w Poznaniu. Moja koleżanka poznała mnie wtedy z właścicielami mojej pierwszej agencji.
POCZĄTKI KARIERY
Były bardzo stresujące. Ciężko było mi się odnaleźć w nowej rzeczywistości.
NAJTRUDNIEJSZE W TYM ZAWODZIE JEST
Ciągłe latanie i brak stabilności.
NAJWIĘKSZĄ TREMĘ MIAŁAM PODCZAS POKAZU
YSL.
PRACA W MODELINGU NAUCZYŁA MNIE, ŻE
Nic nie jest dane raz na zawsze.
CECHY CHARAKTERU, KTÓRE POMAGAJĄ MI W ŻYCIU ZAWODOWYM
Perfekcjonizm.
SESJE ZDJĘCIOWE VS. POKAZY MODY
To zależy od tego, z jakimi ludźmi pracuję, ale uwielbiam zarówno sesje jak i pokazy.
POKAZ, KTÓRY UTKWIŁ MI W PAMIĘCI NA DŁUGO
Przepiękny pokaz Antonio Marrasa w Mediolanie. W ogromnej hali, na suficie podwieszono baletnice, które tańczyły niesamowicie w powietrzu, rozsypując kwiaty.
NAJWIĘKSZE PUŁAPKI, KTÓRE CZEKAJĄ NA POCZĄTKUJĄCE MODELKI
Podpisanie kontraktu z niewłaściwą agencją.
GDYBYM NIE ZAJMOWAŁA SIĘ MODELINGIEM, PRAWDOPODOBNIE BYŁABYM
Psychologiem.
DZIEŃ ZACZYNAM OD
Rozmowy z dziećmi.
DO ŚNIADANIA PIJĘ
Wodę.
TRZY SŁOWA OPISUJĄCE MÓJ STYL
Prosty, wygodny, sportowy.
GDYBYM MIAŁA CHODZIĆ W UBRANIACH TYLKO 1 PROJEKTANTA, WYBRAŁABYM
Isabel Marant.
NAJFAJNIEJSZA RZECZ JAKĄ MAM W SZAFIE
Hipisowska sukienka we wzory od Manila Grace.
NIGDY NIE ZAŁOŻYŁABYM NA SIEBIE
Jest wiele takich rzeczy, ale szczególnie nie znoszę sandałów i do tego skarpet. :)
GDYBYM MOGŁA ZAJRZEĆ DO CUDZEJ GARDEROBY, ZAPUKAŁABYM DO
Alessandry Ambrosio.
KOLORY, W KTÓRYCH CZUJĘ SIĘ NAJLEPIEJ
Szary, biały, różowy, żółty.
ULUBIONA STOLICA MODY
Nowy Jork.
MODOWY TREND, KTÓREGO NIE ZNOSZĘ
Powrót do klapek w stylu 'Kubota' i sandały.
WYPRÓBOWANY SPOSÓB NA 'BAD HAIR DAY'
Czapka firmy 'From Froggy with love'.
GDYBY KOBIETY UBIERAŁY SIĘ WYŁĄCZNIE W ZAPACH, NOSIŁABYM
Najnowsze perfumy 'See by Chloé'.
W SALONIE KOSMETYCZNYM NAJCZĘŚCIEJ WYKONUJĘ
Masaże.
NAJWIĘCEJ CZASU W CIĄGU DNIA POŚWIĘCAM NA
Zajmowanie się dziećmi i gotowanie.
MACIERZYŃSTWO ZMIENIŁO WE MNIE
Chyba najważniejszą zmianą jest to, że już nie przejmuję się bardzo opinią innych.
UWIELBIAM KUCHNIĘ
Gotuję bardzo dużo i wszystkie przepisy zamieszczam na moim blogu: www.myfitspirations.com. Są to dania wegetariańskie.
POMYSŁ NA PROWADZENIE BLOGA POJAWIŁ SIĘ
Trzy miesiące temu, za namową przyjaciół.
ULUBIONA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
Taniec na rurze, wakeboard, bieganie, snowboard, jazda konna i wiele innych :) Trudno mi wybrać jedną.
W 'POLE DANCE' NAJBARDZIEJ LUBIĘ
To, że po ciężkich treningach jestem w stanie robić rzeczy, o które nigdy bym się nie podejrzewała.
AMBASADORKĄ KAMPANII 'CZYTAM SOBIE' ZOSTAŁAM
Ponieważ jest to akcja zachęcająca dzieci do samodzielnego czytania i do wyrabiania w nich nawyku czytania, a nie tylko oglądania bajek.
KSIĄŻKA, KTÓRĄ OSTATNIO PRZECZYTAŁAM
'Kocham Nowy Jork' - Isabelle Lafléche.
WYCISZAM SIĘ I ODPOCZYWAM PRZY
Szumie fal nad morzem.
FACEBOOK VS. INSTAGRAM
Instagram.
ŻYCIOWĄ ENERGIĘ CZERPIĘ Z
Rodziny i sportu, a także pysznych dań.
NIE ZNOSZĘ
Obłudy.
WYMARZONA PODRÓŻ
Kocham Brazylię i chciałabym się znów tam wybrać.
MOJE ŻYCIOWE MOTTO
Nie mam motta, ale staram się żyć każdym dniem, tak jakby to miał być ostatni dzień w moim życiu. Los bywa przewrotny i warto doceniać to co mamy i cieszyć się tym.