IMIĘ I NAZWISKO
Katarzyna Gajewska
ZAWÓD
Makeup artist.
PSEUDONIM ARTYSTYCZNY
KatOsu.
MIESZKAM I PRACUJĘ
W Wielkiej Brytanii.
DZIEŃ ZACZYNAM OD
Sprawdzenia maila.
DO ŚNIADANIA PIJĘ
Świeżo mieloną kawę z mlekiem migdałowym.
PRZED SZAFĄ SPĘDZAM
Znam swoje ubrania na tyle, że w głowie wcześniej wymyślam zestawienia, ale fakt, długo się szykuję. Około 30 minut.
NIGDY NIE ZAŁOŻYŁABYM NA SIEBIE
Kombinezonu.
KOLORY, W KTÓRYCH CZUJĘ SIĘ NAJLEPIEJ
Czerń przełamana z bielą, szarością, złotem, soczystą zielenią lub kobaltem.
BUTIKI, DO KTÓRYCH ZAGLĄDAM NAJCZĘŚCIEJ
Szukam przede wszystkim dobrych materiałów, bo to równa się z komfortem i trwałością. Uwielbiam Whistles, Reiss, White Company - tam szukam konkretów jak płaszcze, buty, dobrze skrojone żakiety i spodnie. Po dodatki, proste koszulki i sukienki zaglądam do Zary, H&M, Topshop i Primarka. Ważne jest, by wiedzieć w co warto zainwestować, by cieszyły nas latami, a na co wydać grosze, bo i tak służyć będzie tylko jeden sezon.
OSTATNIO KUPIŁAM SOBIE
Zwiewny czarny top z ciekawym detalem na dekolcie w River Island.
WIZAŻEM ZAJMUJĘ SIĘ
Odkąd zaczęłam się malować! Zaraz po maturze poszłam do szkoły wizażu i wkraczając w dorosłe życie mogłam wreszcie traktować to poważnie i być traktowaną poważnie.
ZACZĘŁO SIĘ OD
Kompleksów, chęci szybkiego dorośnięcia. Makijaż zawsze był częścią mojego ja.
MÓJ PIERWSZY PROFESJONALNY MAKIJAŻ WYKONAŁAM
Na klientce Sephory, gdzie miałam praktyki po szkole wizażu.
KOSMETYKI, BEZ KTÓRYCH NIE WYOBRAŻAM SOBIE PRACY
Ukochane pędzle, bronzer i rozświetlacz.
NAJDROŻSZY KOSMETYK, W KTÓRY ZAINWESTOWAŁAM
Inwestuję w perfumy i pędzle. Jednorazowo na kosmetyk nie wydaję dużo, jeśli już to są to zachcianki, jak paleta cieni Bobbi Brown z nowej kolekcji, którą musiałam mieć dla własnej uciechy, ale znając działanie kosmetyków, umiejętności ich swobodnego mieszania, dla uzyskiwania odpowiednich efektów i odcieni, dają mi możliwość świadomych wyborów. Najlepsze dla wizażysty są kosmetyki selektywne i kosmetyki charakteryzatorskie.
DO DEMAKIJAŻU POLECAM
Micele + oleje + szmatka muślinowa + ciepła woda.
MAKIJAŻOWY TREND, KTÓREGO NIE ZNOSZĘ
Czarna kredka na linii wodnej, bez jakiegokolwiek innego cieniowania.
CECHY CHARAKTERU, KTÓRE PRZESZKADZAJĄ MI W PRACY
Gadulstwo! Lubię sobie pogadać, o makijażu, o życiu. To spowalnia moją wydajność. Chciałabym móc skupić się na dwóch tych rzeczach na raz, nie tracąc tyle czasu czasami.
NAJDŁUŻEJ ROBIONY MAKIJAŻ TRWAŁ
Na sobie 4 godziny, na kimś 2.
INSPIRACJI DO PRACY SZUKAM
Nie szukam, sama przychodzi. Osoby z aktywną kreatywnością, uzdolnione artystycznie, łatwo wpadają na ciekawe połączenia kolorów i kształtów. Często inspiruje mnie sam kosmetyk. Kiedy widzę ciekawy cień, od razu sobie wyobrażam jak go zestawić, by go wyeksponować, jak go nałożyć, by spełniał swoją rolę. Uwielbiam też obserwować pracę innych artystów.
NAJLEPIEJ PRACUJE MI SIĘ, GDY
Mam kawę, włączony wiatrak i muzykę. Nie lubię też czuć presji czasu, więc zawsze upewniam się, że mam zapas.
POMADKA VS. BŁYSZCZYK
Pomadka w płynie.
ULUBIONY TUSZ DO RZĘS
Na ten moment Extended Play Gigablack Lash - MAC.
NIE LUBIĘ, GDY KOBIETY MALUJĄ SIĘ
Nieodpowiednio, za dużo, za mało, bez balansu, kiedy nie mają świadomości, co i jak na siebie nakładają. Wiele kobiet nie zna podstaw o odcieniu swojej skóry, o tym, co powinny podkreślić. Frustruje mnie, gdy widzę potencjał w kobiecie bez makijażu i jak niewiele potrzeba jej, by wyglądała rewelacyjnie, gdyby tylko chciała. Nie mogę znieść nieodpowiednio wyregulowanych brwi, za jasnych pomadek, używania ciemnego różu zamiast bronzera. Odpycha mnie niechlujstwo.
POMYSŁ NA WŁASNY KANAŁ URODOWY NA YT POJAWIŁ SIĘ
Z potrzeby złapania kontaktu z innymi wielbicielkami tego tematu. Po wyjeździe do Anglii nie miałam żadnych znajomych, którzy dzieliliby moje zainteresowania, stąd stworzyłam sobie swoją własną grupę pasjonatów.
MONTAŻ FILMIKU ZAJMUJE NA OGÓŁ
Montaż, ze wszystkiego, zajmuje najwięcej czasu. Obecnie jeszcze więcej, ponieważ korzystam z rozbudowanego programu do edycji, dbając o jakość każdej sekundy. Sam montaż u mnie zajmuje około 8 godzin, bez przerwy. Czasem rozkładam to na 2-3 dni.
MÓJ SPOSÓB NA KRYTYKĘ / NEGATYWNE KOMENTARZE
Być ponad tym. Rozumieć, czemu ktoś tak pisze. Zrozumieć i odpuścić. Skupić się na doskonaleniu siebie i czasem po prostu włączyć ignora. Przejmować się tylko krytyką lepszych w fachu od siebie.
W WOLNYCH CHWILACH
Niewiele ich mam, więc wykorzystuję je na drobne przyjemności: zakupy, odkrywanie klimatycznych restauracji, bieganie, oglądanie seriali. Ale głównym wypełnieniem moich wolnych od pracy chwil jest moja córka.
NIE ROZSTAJĘ SIĘ Z
Telefonem. Zawsze pod ręką. Zawsze!
TĘSKNIE ZA
Polskimi lasami i górami.
HUMOR POPRAWIA MI
Córka i czytanie komentarzy.
ULUBIONA KUCHNIA
Totalny mix - uwielbiam wegańską, włoską, tajlandzką, indyjską i polską.
MARZĘ, ABY ZWIEDZIĆ
Na mojej liście jest wiele miejsc, ale główne to Bora-Bora i Peru.
MOJE ŻYCIOWE CREDO
W życiu kieruję się harmonią i logiką. Zachowanie odpowiedniego balansu jest po prostu zdrowe. Trzeba kochać, ale i płakać, trzeba pracować, ale i się bawić. Wszystkiego po trochu, byle w dobrym tonie i tak, by nie zawadzać innym. Jako mama mam obowiązek dawać przykład młodszemu pokoleniu, by każdy miał w życiu dobrze.