IMIĘ I NAZWISKO
Adriana Krawcewicz
ZAWÓD
Ilustratorka mody.
RYSOWAĆ NAUCZYŁ/-A MNIE
W dużej mierze jestem samoukiem. Dopiero studiując na Europejskiej Akademii Sztuk zaczęłam profesjonalne zajęcia z rysunku, prowadzone m.in. przez prof. Franciszka Starowieyskiego. Wciąż się uczę i chyba nigdy nie spocznę na laurach. Sztukę trzeba odkrywać przede wszystkim samemu, autorytety mogą jedynie nakierować, dać rady.
ZAINTERESOWANIE ILUSTRACJĄ MODY POJAWIŁO SIĘ
Na wymianie w USA. Po raz pierwszy wpadły w moje ręce grube magazyny typu 'Vogue' i byłam nimi oczarowana. Poczułam, jakby otwierał się przede mną nowy świat, inspirował moją wyobraźnię. Zaczęłam rysować postacie z tych magazynów, a potem przypadkowo odkryłam poprzez artystyczne albumy, że jest to oddzielna dziedzina ilustracji. Pierwszy profesjonalny kontakt z Fashion Illustration miałam podczas warsztatów m.in. z Anną Halarewicz, gdzie odkryłam podstawy tej dziedziny. Otrzymałam dużo komplementów od czołowych polskich ilustratorów. Utwierdziłam się, że to jest to.
INSPIRACJE CZERPIĘ Z
Przede wszystkim inspirują mnie modowe magazyny, kolekcje z wybiegów, sztuka, inni ilustratorzy. Czasem zamykam oczy i reżyseruję obrazy - zawsze staram się wychodzić poza granice swojego artystycznego bezpieczeństwa, poza swój 'comfort zone' - być otwarta na nowe możliwości.
STUDIA W LONDON COLLEGE OF FASHION
To ogromna zmiana zarówno w moim życiu zawodowym jak i osobistym. Studiowanie na tak prestiżowej uczelni wymaga dużo poświęceń - odkąd jestem w Londynie praktycznie oddałam się ilustracji i nie mam czasu na nudę. Mimo doświadczenia i ukończenia wcześniejszych studiów wnoszą one zupełnie nowe spojrzenia na moją twórczość, modę, sposób szukania inspiracji, a przede wszystkim wymagana jest tam odwaga w kreatywności. Im więcej eksperymentowania, tym lepiej. Będąc w tak modnej metropolii mam dostęp do wielu źródeł, albumów, książek, wydarzeń artystycznych, to ogromnie motywuje do działania. Ponadto na LCF studiuje mnóstwo ciekawych i bardzo utalentowanych ludzi z całego świata, którzy również dużo wnoszą w spojrzenie na moją ilustrację. Te studia uświadomiły mi, jak jeszcze wiele jest do odkrycia.
ILUSTRACJA MODY VS. FOTOGRAFIA
Ilustracja to zupełnie inna interpretacja mody - nieraz osobista, potrafi być znacznie bardziej ekspresyjna niż fotografia. Mam również wrażenie, że ilustracja staje się coraz bardziej popularna i częściej widzę ją w magazynach. Nie sądzę, by wyparła fotografię, ale na pewno może stać się znów bardziej doceniana. Wnosi ona powiew świeżości w natłoku sesji zdjęciowych. Poza tym ilustracja może być abstrakcyjna i cały urok tkwi w jej niedosłowności.
CZAS, JAKI POŚWIĘCAM NA WYKONANIE RYSUNKU
Zależy od rodzaju pracy - pracuję w wielu technikach, niekiedy szybka ilustracja tuszem zajmuje mi 10 minut, a dokładny rysunek lub grafika w photoshopie 3-4 dni. Aby jednak wyrobić lekkość w rysunku trzeba spędzić niezliczoną ilość godzin rysując, by ją osiągnąć. Wiadomo, praktyka czyni mistrza.
MARZĘ O ATELIER W
Nowym Jorku! To moje ukochane miasto, kocham jego zapach, architekturę i dźwięk, powiew jazzu, niegasnące nocne światła. Zanim tam pojechałam, bardzo mnie fascynował, a miłość zrodziła się w chwili, gdy po raz pierwszy stanęłam na Times Square. Miałam tylko 18 lat, ale miałam wrażenie, że to jest to moje miejsce na ziemi. Przyrzekłam sobie wtedy, że zrobię wszystko, by móc tam przyjechać na dłużej, pomieszkać tam trochę i móc spełniać się w artystycznym zawodzie. To moje wielkie marzenie do którego dążę od lat i mam nadzieję, że kiedyś się spełni.
MUZYKA
Gdy występuje moment zmęczenia rysunkiem uciekam do pianina; komponuję i śpiewam swoje piosenki (po angielsku). Właśnie nagrałam swoje demo z aranżerem Grzegorzem Jabłońskim (Poluzjanci). To wybitny muzyk i udało nam się stworzyć coś fantastycznego, są to piosenki w stylu amerykańskim pop/soul, których ze świecą szukać na polskim rynku muzycznym.
Czasem mam dylemat czemu powinnam bardziej się poświęcić: muzyce czy ilustracji? Ale im dłużej żyję, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że są to dwie pasje, z których nie można rezygnować, gdyż są komplementarne, uzupełniają się. Poza tym nie dopuszczają do artystycznej pustki w moim życiu.
